Ta dziedzina z roku na rok staje się wyraźnie coraz bardziej popularna. Więcej osób kupuje mieszkania od deweloperów, a spora część z nich decyduje się na zlecenie projektu tego surowego wnętrza profesjonaliście. W Warszawie z mocno wzrastającym trendem projektowania wnętrz mamy do czynienia od około 5-10 lat, jednak teraz owa moda przechodzi w… świadomość.

Kiedyś luksus, dziś standard, czyli kilka słów o zatrudnianiu architekta

Jeszcze kilka lat temu mieszkańcy stolicy decydowali się na zlecenie projektu i aranżacji wnętrz architektowi przede wszystkim za namową znajomych. Dziś zauważam, że powody te ulegają transformacji: zmienia się świadomość ludzi. Wcześniej zatrudnienie architekta utożsamiano z luksusem, kojarzono z domeną osób zamożnych, traktowano nawet jako przejaw snobizmu. Dziś większość moich klientów w Warszawie to osoby z klasy średniej: zarabiający przeciętnie, posiadający niewielkie mieszkania – nawet kawalerki!

Większość osób nie posiadających styczności z projektowaniem, zwyczajnie nie zwraca uwagi na detale – i nic w tym złego! Skąd możesz wiedzieć, jakie właściwości ma dany materiał, czy jak ma być rozplanowana instalacja. To właśnie zadanie architekta, który uchroni Cię przed błędami.

Polacy przez ostatnie lata przekonali się, że zatrudnienie architekta to już nie wymysł, a realne korzyści w postaci podwyższenia wartości nieruchomości, oszczędności czasu i pieniędzy (o tym, co sądzą osoby zatrudniające architektów wnętrz, przeczytasz tutaj). Jestem bowiem z moimi klientami na każdym etapie wykończenia (w przypadku usługi nadzoru autorskiego), dobieram materiały, szukam najlepszych cen w sieciach budowlanych, kontroluję pracę wykonawców. Ale przede wszystkim przyczyniam się do tego, że właściciel mieszkania czy domu będzie się w nim czuł dobrze i to przez długie lata. Przy kredycie hipotecznym na 20 lat, który dziś posiada większość z nas, to niezwykle istotne.

Kto w Warszawie korzysta z usług architekta wnętrz?

Wśród moich klientów coraz częściej znajdują się młodzi ludzie – głównie między 25 a 40 rokiem życia. Zatem są to zarówno osoby, które już osiągnęły pozycję zawodową, jak i te dopiero startujące i rozpoczynające swoją karierę. Przeważają także osoby zamierzające kupić na nieruchomość z rynku pierwotnego. I tak jak wspomniałam, wśród młodych osób rzadko słyszę, by projekt wnętrza przez architekta był czymś zbędnym – wręcz odwrotnie. Jak się okazuje młode pokolenie myśli przyszłościowo i chce, aby mieszkanie czy dom, który dziś kupują, nie straciły na wartości za kilkanaście lat. Dlatego proponując aranżacje, zawsze stawiam na rozwiązania ponadczasowe i zdecydowanie odradzam podążania za modą. Na jeden sezon możemy kupić kurtkę, ale nie mieszkanie czy dom. Zatrudnienie architekta wnętrz ma się  zwyczajnie opłacić.

Wśród młodych osób rzadko słyszę, by projekt wnętrza przez architekta był czymś zbędnym – wręcz odwrotnie. Jak się okazuje młode pokolenie myśli przyszłościowo i chce, aby mieszkanie czy dom, który dziś kupują, nie straciły na wartości za kilkanaście lat. Dlatego proponując aranżacje, zawsze stawiam na rozwiązania ponadczasowe i zdecydowanie odradzam podążania za modą.

Jakie projekty wnętrz preferują mieszkańcy Warszawy?

Moi klienci coraz częściej odchodzą od zamykania przestrzeni. Sami w dużej mierze wychowali się w budynkach z wielkiej płyty, gdzie szczytem projektowania było zmieszczenie na jak najmniejszej powierzchni, jak największej liczby pomieszczeń. Innymi słowy, mam 3 pokoje – jak zrobić z nich 4? Zamknięta kuchnia, długie ciągi korytarzy, brak światła. Na szczęście wraz z większą otwartością na świat, Polacy pokochali także otwarte przestrzenie, czego dowodem są moje realizacje projektów wnętrz, które znajdziesz tutaj. Kolejny ważny trend to coraz szersze „rozumienie” designu. Moi klienci chcą oryginalności, skupiają uwagę na detalach – co jeszcze kilka lat temu było traktowane powierzchownie.

A czy Ty potrzebujesz architekta wnętrz?

Nadal istnieje grupa osób, która będzie jak ognia unikać architektów wnętrz. Oczywiście w wielu przypadkach jest to na pewno uzasadnione, choćby umiejętnościami plastycznymi czy zmysłem widzenia przestrzennego. I takie osoby – lepiej lub gorzej – ale poradzą sobie z urządzeniem od zera swojego wnętrza. Pamiętaj jednak, że większość osób nie posiadających styczności z projektowaniem, zwyczajnie nie zwraca uwagi na detale, których naprawa może okazać się kosztowna – i nic w tym dziwnego! Skąd możesz wiedzieć, jakie właściwości ma dany materiał, czy jak ma być rozplanowana instalacja. To właśnie zadanie architekta, który uchroni Cię przed błędami.

Polacy przez ostatnie lata przekonali się, że zatrudnienie architekta to już nie wymysł, a realne korzyści w postaci podwyższenia wartości nieruchomości, oszczędności czasu i pieniędzy.

Jeżeli nie jesteś przekonany/a, czy pomoc architekta jest Ci potrzebna, skontaktuj się ze mną. Razem ustalimy, czy wystarczy Ci jedynie pomysł i projekt koncepcyjny, czy lepiej, jeśli zlecisz mi kompleksową realizację aranżacji wnętrza. Polecam Ci także artykuł pt. „10 powodów, dla których warto zlecić projekt wnętrza mieszkania architektowi”.